|
Forum przeniesione na www.Kompasklub.pl !!! ZAPRASZAMY !!!!Forum Klubu Caravaningowego Kompas Przyczepy,porady, technika,dowcipy, spotkania i inne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:21, 03 Mar 2006 Temat postu: Kresy wschodnie |
|
|
Witajcie, za często nie piszę, ale czytam wszystkie posty. Mam niestety pracę, która nie bardzo daje mi możliwość pisania...
Tak się składa, że planuję pierwszą wyprawę na weekend majowy, więc pomyślałem o Was. Znajomy poleca mi kresy wschodnie, a konkretnie wyprawę wzdłuż granicy ukraińskiej. Podobno jest tam wiele ciekawych i dzikich wręcz miejsc. A i ludzie, i kultura sprawiają, że podróżuje się jakby do innego świata. Dzikość, tejemniczość i wszechobecna bieda tamtych terenów sprawia, obawiam się, że ta pierwsza moja wyprawa z przyszczepką będzie bardzo ciężka, bo nie spodziewam się campingów o klasie conajmniej jednogwiazdkowej (w ogóle się w sumie nie spodziewam campingów ).
Nie bardzo wiedziałem, gdzie zadać to pytanie więc zdecydowałem się tu. Może ktoś z Was podróżował tamtymi terenami? Czy w miejscach bezcampingowych luzie chetnie przyjmują turystów na swoje place? Ile zapłacić takiemu gościnnemu człowiekowi?
No i może jeszcze jest coś, o czym powinienem wiedzieć?
Pozdrawiam wszystkich, Adriano.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:58, 03 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Często jadac w Bieszczady nie jadę prosto z Rzeszowa do Sanoka i dalej..,lecz wybieram nieco dłuzszą drogę właśnie częściowo ocierającą się o kresy wschodnie.
Jadę do Przemyśla a z tamtąd dopiero w Bieszczady.Jadąc z Przemyśla do Ustrzyk Dolnych jedzie się blisko granicy z ukrainą.Widoki są wspaniałe bo jesteśmy w okolicy gór słonnych.Co do dzikosci tamtych terenów i biedy ludności to fakt rzuca się w oczy.Zatrzymywałem się tam tylko przy drodze na krótkie postoje więc nie powiem ci nic o campingach(dla mnie to był krótki 2 godz odcinek drogi).Ale ja tylko ocierałem się o kresy .Nie wiem jakie tereny pogranicza Ty chcesz zwiedzać ,gdybyś napisał wiecej to może bym w czymś pomógł.Ale na poczatku maja nie planuj zapuszczania sie w najdziksze miejsca no chyba że lubisz wszechobecne błoto i związane z tym kłopoty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:28, 03 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
będę jechał od Warszawy/Mińska Mazowieckiego na wschód i później na dół na południe. Na razie tylko tyle wiem, trasa w trakcie przygotowania, będę miał w przyszłym tygodniu. Ale planuję (planujemy, bo jedziemy z 4 osoby) jechać mniej więcej wzdłuż drogi 816 (taki ja mam numer - wzdłuż granicy) i od czasu do czasu odbić gdzieś w jakieś ciekawe miejsce.
O błoto się nie martwię. Wszędzie go pełno, więc bądź co bądź - jest to część krajobrazu w danej chwili w danym regionie. Zakopać się nie powinienem, a nawet jeśli - mam cały czas łańcuchy w autku. A nawet jeśli to mam CB i się krzyknie po jakiegoś mobilka, który mnie wyciągnie.
Za moim oknem własnie spadły kolejne centymetry śniegu, ale ja się nie załamuję i czekam na maj
My tu pisiu, pisiu, a chłopaki siedzą w Będzinie i popijają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:53, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
816 to calkiem inne rejony pogranicza,to juz musi pomóc ktoś inny.A co do błota to chodzilo mi o ewentualne piesze wycieczki i miejsca pod zatrzymanie się(bo to przecież dopiero poczatek maja)Ale czasem trochę nietypowosci dodaje uroku wyprawie.Zyczę powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:56, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
dzięki wielkie, zapowiadają upalny weekend majowy, więc jestem dobrej myśli. A co do trasy, to poznam ją dopiero w przyszłym tygodniu. A może ktoś zna coś ciekawego w tamtych rejonach, co mógłby polecić?
Pozdrawiam, Adriano
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gucio
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 3413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:59, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe.... Dokładnie o tej godzinie, o której wysłałeś posta... stał nad nami kierowca, więc musieliśmy grzecznie zrobić po ostatnim łyku złotego napoju i się pozbierać
Ale było fajnie, laseczki się kręciły (ale z chłopakami bez karków brr... ) atmosfera OKI i coż..... Zapraszamy na następne spotkania knajpkowe !!! W każdy pierwszy piątek miesiąca, tylko "knajpki" się zmieniają Ale informujemy o tym na forum
A co do wątku.....
Od jakiegoś czasu myślę o czymś podobnym, aby się wybrać w trasę objazdową od punktu, do punktu i pozwiedzać trochę nasz kraj. Nie chodzi mi o przemierzanie bezkresnych i nieodkrytych jeszcze terenów, tylko o trasę z zamkami, muzeami, skansenami, pięknymi widokami itp, itd )
Niestety, nie wiem jak się zabrać za planowanie trasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 11:05, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
O, Gucio się zbudził
Trasę objazdową to ja już zrobiłem w zeszłe wakacje. Po polsce oczywiście. Objazd trwał 17 dni. Trasa wyniosła około 3,5 tys kilometrów. Zwiedziłem wszystkie najciekawsze miejsca od Mielna, przez Trójmiasto (trasą nadmorską), przez Mazury (szlakiem bunkrów i innych pozostałości poniemieckich), przez Warszawę (w czasie meganawałnicy stulecia) i wreszcie do Czeladzi.
Oj było rewelacyjnie. Wprawdzie z namiotem, ale tak mi dał w kość, że dzień po przyjeździe zakupiłem przyczepkę
A planowanie trasy to nic trudnego. Ale musiałbyś już coś myśleć o tym i rozpytywać na lewo i prawo... no i kasę oszczędzać, bo to też kosztuje...
Pozdrawiam, miłej soboty!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gucio
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 3413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:33, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Adriano.... Teraz dopiero mnie olśniło, że jesteś z Czeladzi Nawet tablice rej. masz będzińskie , a na spotkanie nie wyraziłeś zainteresowania ?! Hmm... Szkoda !!!
Może na następnym spotkaniu zaszczycisz Nas swoją obecnością ?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:58, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Gucio spotkanie - jak najbardziej, pod warunkiem, że przedłużysz dobę o kilka godzin, albo unieszkodliwisz moich pracodawców, którzy chcą coraz więcej i więcej ode mnie...
Adriano
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gucio
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 3413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:12, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Daj namiary na tych pracodawców/wyzyskiwaczów !!!
Zajmiemy się nimi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 14:57, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mój kumpel podróżował z przyczepą od Białegostoku wzdłuż wschodniej granicy przez Bieszczady do Tarnowa i tak był tą trasą zachwycony, że w tym roku ja planuję coś podobnego. Bieszczady mam zaliczone w każdym calu gdyż 7 lat temu mieszkaliśmy u gościa który budował zaporę w Solinie i znał chyba wszystkich na tym terenie. Załatwił nam indywidualne zezwolenie na wjazd do Parku Krajobrazowego Doliny Sanu. Zaliczyliśmy rezerwaty Tarnawa i Litwin na samym południowym krańcu Polski. Tam nawalony samochód to mogiła - nigdzie żywej duszy a komórkę można sobie wsadzić... Jeżeli wybieracie się w tamte strony to zabierzcie ze sobą piwo. Dla nas było przydatne przy nielegalnym przekroczeniu ukraińskiej granicy na Sanie podczas integracji z sympatycznymi pogranicznikami Ukraińskiej Armii. W zamian chcieli zorganizować swojskiego samogonu, ale obawialiśmy się, że podczas emitowania przy ognisku przyśpiewek polsko-ukraińskich dojdzie do takiej eskalacji głosów, że zbiegną się żołnierze polskiego WOPu oraz słowackiej Armii a my zostaniemy głównymi bohaterami filmu: Jak rozpętałem IV wojnę światową. Kto może niech goni w Bieszczady; naprawdę warto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanuszB
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: IMIELIN (SBL) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:53, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ciąg dalszy na nowym forum .
[link widoczny dla zalogowanych]
ZAPRASZAMY !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|