Forum przeniesione na www.Kompasklub.pl !!! ZAPRASZAMY !!!!Forum Klubu Caravaningowego Kompas

Gość · Wysłany: Czw 21:23, 23 Mar 2006 Temat postu: STARE PRZYCZEPY

Moim zdaniem stare przyczepy podobnie jak stare samochody mają dusze dlatego mam N126etu jest link z takimi przyczepami [link widoczny dla zalogowanych] A wy jakie macie zdanie w tym temacie.

jon104 · Wysłany: Sob 17:04, 25 Mar 2006 Temat postu:

Normalnie sie rozmarzyłem Rolling Eyes

Piękna sprawa. Razz

Niedawno bodaj na Discovery Channel leciał cykliczny program angielski o nowych ale i o rekonstrukcji starych przyczep. Pokazali odbudowę od zera przyczepy z Końca lat 40 tych i miała ona dwie wspaniałe rzeczy
- po pierwsze - schodki na pieterko, na którym było chyba potrójne spanie (oczywiście niskie)
- po drugie - co mnie juz powaliło zupełnie - ogrzewanie to był nor,malny malutki piecyk węglowy stojący w czymś w rodzjau szafki na srodku przyczepy koło schodków oczywiście z wyprowadzeniem rasowego konina dymowego rurą na oko 10cm przez dach.
Tak sobie myslę , że byłoby świetnie w zimny dzionek podrzucać sobie do piecyka po łopatce węgla Wink

lub drewna Very Happy

Gość · Wysłany: Nie 9:31, 26 Mar 2006 Temat postu:

Jonie 104.
A gdyby tak w pełni lata wykorzystać Twój mały piecyk ogrzewający przyczepkę do wędzenia świeżo złowionych rybek w przykampingowym jeziorku? Czy czujecie już cudowny zapach dymu wędzarniczego rozchodzącego się w około? A zadarte noski wczasowiczek i czerwone nosy wczasowiczów szukające źródła tych wspaniałych wonności? Co bardziej inteligentny gość z pewnością podejdzie i częstując nas piwem zapyta o dane techniczne dymotwórczego urządzenia.

jon104 · Wysłany: Nie 10:05, 26 Mar 2006 Temat postu:

Przypomniałeś mi, jak swego czasu (będzie przeszło 20 lat temu nazad Wink

) jeździliśmy zestawem (jeszcze maluszek z przyczepą bagażową) nad jezioro do miejscowości Tarda niedaleko Miłomłyna i Ostródy. Tam spotykaliśmy stale to samo towarzystwo ludzi, którzy przyjeżdżali tam już pod koniec maja i zostawali do września w zasadzie przeprowadzając się na te kilka miesięcy nad jezioro. Byli to już ludzie na emeryturze więc mogli sobie na taką rozrzutność czasową pozwolić. Mieszkali oczywiście w przyczepach (jedna własnej roboty) Shocked

Głównym ich zjęciem było przygotowywanie zapasów na zimę (różnego rodzaju zaprawy - grzyby, maliny ostrężyny, borówki [jagodami w innych rejonach zwane] itp.), ale i połowy, zaprawianie i wędzenie ryb (głównie węgorze i leszcze). Zbudowali sobie kuchnie polową i wędzarnie, do której ścięli już czas jakiś temu odpowiednie drzewo liściaste i przez kilka kolejnych lat z tego korzystali.
A jaki to był zapach Idea

no i oczywiście smak Exclamation

Gość · Wysłany: Nie 10:34, 26 Mar 2006 Temat postu:

Jon 104 - widzę, że gustujemy w tych samych miejscach i lubimy tak samo przyrządzone ryby. Tardę znam od około 35 lat i jest to dla mnie jedna z najpiękniej położonych miejscowości wypoczynkowych. Kiedyś bawili tam stoczniowcy ze Stoczni Gdańskiej. Podziwiam ciągoty na północ i coroczne wypady - przecież nad morze jest kawał drogi. Znam trochę Twoje okolice gdyż byłem w Kętach, Porąbce, Międzybrodziu i Żywcu. Wiem dlaczego między Kozami i Kętami jest Zagroda a z Bielska - Białej najbardziej pamiętam smog jaki całymi dniami unosi się w centrum miasta podczas letnich upałów. Dokąd jedziesz na majówkę w tym roku? Wędzone ryby podobno najlepsze są nad morzem.
Pozdro,

gucio · Wysłany: Nie 11:07, 26 Mar 2006 Temat postu:

jon104 · Wysłany: Pon 9:18, 27 Mar 2006 Temat postu:

Gość

gucio

Hmm... to było dawno temu i...... muszę poszukać tej kasety, ale jak znajdę to się odezwę Wink

.

Gość

Gość

witam Kolegow

jestem oldtimerowcem, prezesem Europejskiej Asocjacji automobilerow. jezdzimy klasycznymi autami krajoznawczo , glownie po Polsce poludniowej i do Czech i na Slowacje. Jednak spismy w domach wczasowych a to nie to samo...
Osobiscie poszukuje przyczepy , ktora by pasowala do Fiata 1300 z roku 1962. POdkreslam, ze nie jest to duzy Fiat lecz jego protoplasta.
Moge wyslac zdjecia osobie,ktora bedzie mogla cos pomoc w tej kwestii.
dziekuje i pozdrawiam.

Jacek Borzęcki
Krakow

gucio

Witaj !!
W tych czasach trudno będzie Ci znaleźć pasującą przyczepę, ponieważ te które zostały sprowadzone w latach 70, 80, i na początku 90 a odpowiadałyby Twoim wymaganiom, już raczej służą jako altanki lub po prostu zostały zezłomowane. Proponuję abyś cierpliwie szukał w ogłoszeniach na allegro, lub na stronie [link widoczny dla zalogowanych] choć widzę ostatnio, że i tu jest "susza" Sad

Często jednak widuję takie przyczepy na stronach niemieckich [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] i na [link widoczny dla zalogowanych]
Z polskich, to można polecić Niewiadów N-126a lub najbardziej w klimacie TRAMP (składana-namiotowa)