Forum przeniesione na www.Kompasklub.pl !!! ZAPRASZAMY !!!!Forum Klubu Caravaningowego Kompas

PabloB

Witam koleżanki i kolegów!
Chciałby przedstawić (przypomnieć) dzisiaj kwestię montowania owiewki dachowej podczas holowania naszego zestawu.
Poniższe zainteresować może szczególnie posiadaczy przyczep starszego typu, które z uwagi na swój kształt powodują
duże opory areodynamiczne.
Swego czasu w sklepach motoryzacyjnych można było kupić różnego rodzaju owiewki (spojlery) dachowe.
W chwili obecnej prawie nie do zdobycia. Pozostaje chyba jedynie forma zamówienia lub wyrób własny.
Owiewki te montowane są za pomocą uchwytów do relingów lub dachu pojazdu.
Owiewka taka odpowiednio kieruje strugę powietrza i zmniejsza opory aerodynamiczne wywołane przez przednią ścianę
przyczepy oraz niweluje zawirowania powietrza pomiędzy samochodem a przyczepą.
Podczas dłuższych przejazdów użycie takiej owiewki może spowodować, zdecydowanie zmniejszeniu zużycie paliwa.
Jak to wygląda u mnie przedstawiam na poniższych zdjęciach:
[link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych].

gucio

Wczoraj miałeś okazję zrobić pierwszy kurs z owiewką i przyczepą razem. Opisz jakie wrażenia ! Czy jest odczuwalna różnica pomiędzy jazdą z i bez owiewki ?!

PabloB

Tyle teorii teraz czas na praktykę.
Jadąc przyczepą bez owiewki wyraźnie czułem opór powietrza (nie mówię tu o masie przyczepy). Opór ten wzrastał wprost proporcjonalnie do prędkości zestawu.
W tym miejscu muszę zaznaczyć, że przyczepa jest kształtem zbliżona do sześcianu. Przy prędkości 80 km/h można powiedzieć, że czułem się jakbym miał podpięty spadochron.
Wczoraj zamontowałem owiewkę starałem ją ustawić ("na oko") tak aby powietrze opływało przyczepę.
Pierwsze wrażenia z jazdy zestawu z owiewką.
Zestaw wyraźnie żwawiej się porusza i prowadzi się bardzo dobrze. Bez problemu (przy podobnej ilości obrotów silnika) uzyskiwałem większe prędkości.
Musze przyznać, że odczucie "podpiętego spadochrony"pojawia się dopiero przy duuużo większych prędkościach. Tyle na chwilę obecną.
Dodatkowe informacje przekażę jak tylko dłużej pojeżdżę z zestawem. Jak na razie same plusy Cool

gucio

No i to chodzi !!
Najważniejsza jest praktyka, a nie teoria Smile

Gość

Tatuś podpowiedział źie nazywa sie to deflektor strugi powietrza lub opływowy,stosowany powszechnie w żeglarstwie ( Gucio Ty wiesz,samoster lub strumienica Smile

spenia swoje zadanie odchylania strugi powietrza w żądanym kierunku, zaadoptowano go do potrzeb poj.samochodowych przy dużych zmianach gabarytu zespołu poj.
trzeba jednak zachować odpowiedni kąt natarcia deflektora,zbyt mały powoduje hmmm właściwie nic nie powoduje ale ładnie wygląda,zbyt duży powoduje powstanie podciśnienia miedzy pojazdem ciągnącym a holowanym ,zbytnie " przyssanie" zespołu poj.pobiera moc z prędkości i wyrównywanie tego ciśnienia, kosztuje dodatkowe litry paliwa,odpowiedni wzór do nachylenia kątu deflektora pewnie jest gdzieś w googlach,nie wiem gdzie,wiem że odpowiednie dobranie nachylenia daje duże oszczędności w mocy silnika i jednocześnie w zużyciu paliwa,hmmm tyle tatuś pamięta z szkoły ale ja wogóle ne wiem ćio tio źniaćy

gucio

Michaś.... Nauczyłeś się już bardzo ładnie pisać Wink

PabloB

No nie !! Wakacje są !! A Wy tu o deflektorach, obliczeniach jakowyś rozprawiacie.... Twisted Evil

gucio

No ale dobrze mówi Smile

Jeżeli się ustawi nieumiejętnie, to albo nic to nie da, albo skutek będzie wprost odwrotny do zamierzonego Smile

Rozwiązanie.... udać się całym zestawem i owiewką (deflektorem) do najbliższego tunelu aerodynamicznego i tam sprawdzić przepływ strug powietrza. To samo można spokojnie zrobić bez tunelu, ale należy wtedy zanurzyć cały zestaw w kanale z wodą (czystą) o jakimś tam przepływie (woda musi być cały czas w ruchu). Oczywiście zestaw musi być ustawiony w kierunku przeciwnym do nurtu/prądu wody i w celu sprawdzenia przepływu aerodynamicznego deflektora należy przed zestawem wypuścić do wody inną ciecz zabarwioną aby było widać jaki jest przepływ Wink

PabloB

Aha... ergo! Jak chcemy pojechać na wakacje to:
1. nie jedziemy nad morze,
2. nie jedziemy nad jeziora,
3. jedziemy nad rzekę o bystrym nurcie Twisted Evil

gucio

I o czystej wodzie Wink

PabloB

Boję się zapytać o jaką to inną ciecz zabarwioną się rozchodzi
Bo na basenach jest to zabronione Twisted Evil

gucio

Każda, ale widoczna w wodzie czystej Wink

robert

Ale, ale . Jest rozwiązanie znacznie tańsze. Nie trzeba rzeki, wątpliwej jakości cieczy, tuneli aerodynamicznych. Wystarczy 2zł i karcher na myjni bezdotykowej... Uczcie sie bo wiecznie żył nie będe Wink

JanuszB

No Żabcia zabłysłeś Very Happy

myślę że zasłużyłeś na browara Razz

gucio

Ja mam karchera, to nawet taniej wyjdzie Wink