|
Forum przeniesione na www.Kompasklub.pl !!! ZAPRASZAMY !!!!Forum Klubu Caravaningowego Kompas Przyczepy,porady, technika,dowcipy, spotkania i inne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:53, 14 Mar 2006 Temat postu: Akumulator i prostownik |
|
|
Witajcie,
ciekaw jestem jak wygląda temat akumulatora w Waszych przyczepach/camperach.
Jakiej jest pojemności?
Na jak długo starcza?
Co z niego jest zasilane?
Czy macie gniazdo 13-sto pinowe ładujące go w czasie jazdy?
A może korzystacie z prostowników? Jeśli tak to jakich - zwykłych marketowych, czy porządnych firmowych?
Pewnie jeszcze o wiele nie spytałem, ale wierzę w Waszą inicjatywę piśmienniczą
Pozdrawiam, Adriano
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gucio
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 3413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:12, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
W żadnej z moich przyczep nie miałem akumulatora i nigdy tego nie żałowałem.
Oczywiście zawsze jeżdżę w miejsca z podłączeniem do sieci 230V. W poprzednich przyczepach do zasilania pomki wody i ewent. oświetlenia stosowałem zwykły ruski kupiony 15lat temu prostownik,a w obecnej przyczepie mam transformator 12V do tych celów.
12V zasila u mnie pomkę wody, oświetlenie (głównie kibelek) i ewentualnie (jak podłączę) lodówkę. Mam też gniazdo zapalniczki do podłączenia innych urządzeń. To gniazdo mam wyprowadzone wewnątrz przyczepy, oraz na zewnątrz do przedsionka i poprzez nie mogę podłączyć akumulator.
Mam gniazdo i wtyczkę 7 pin.
W żeglarstwie teraz coraz większą popularnością cieszą się akumulatory żelowe. Do minusów zaliczyłbym ich cenę (tych z dużą pojemnością), a do plusów fakt że można je rozładować i pozostawć na całą zimę, poczym na wiosnę naładować i dalej działają pięknie Nie wydzielają żadnych "trujących" oparów w przzeciwieństwie do zwykłych kwasowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jon104
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 9:24, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie ten temat też dopiero zaczynam ponieważ dodtychczas obchodziłem sie bez akumulatora. Na tyle ile to było potrzebne używałem samochodowego, ale od kiedy mam dieselka w autku to sie po prosyu obawaim, że nadmiernie go rozładuje i bedzie kicha .
Jeżdże zawsze w miejsce gdzie 230V nie ma (i oby jak najdłużej nie było), ale fakt, że przy nowej przyczepie trochę więcej "światła" by sie przydało.
W tym roku planuję zatem zakup akumulatora, ale jednak chyba nie żelowego (oczywiście ze względu na cenę) no i nieco przeróbki instalacji wewnątrz przyczepy z podpięciem do aku. 2-3 świetlóweczek (ok.7W). W ubiegłym roku uzywałem przenośnej świtlówki, która działała bardzo fajnie, ale zużyłem 3 komplety baterii (po 12 zeta za komplet) co mnie skutecznie zniechęciło do stałego korzystania z tej formy światła : No i jeszcze jedno - chyba reaktywuję w tym roku lampę gazową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:17, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja równierz rozważam zakup akumulatora tego najmnieszego 36Ah ,i dlatego poruszałem temat oświetlenia led bo myśle ,że starczyna na 14 dni ten akumulator.Chce równierz zamontować prostownik żeby doładowywać jak by co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:49, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zaliczyłem na samochodowym akumulatorze 3-tygodniowy urlop bez doładowania robiąc odcinki po około 100 km między kampingami. Tak samo jeździłem mając w przyczepce dodatkowy akumulator 42 Ah ale już bez korków a więc szczelny. Jeżeli planujemy dłuższe postoje to powinniśmy mieć drugi aku zwłaszcza jeżeli kampujemy np. przy stacjach benzynowych lub w innych miejscach gdzie nie ma przyłącza 230V. Aku w przyczepie jest zasilany z instalacji samochodowej i jest przez nią doładowywany. Aku w przyczepie powinien być zasilany przez przekaźnik załączany ręcznie przez kierowcę po zapaleniu samochodu. Aku w przyczepie połączony na sztywno z samochodem bierze udział w rozruchu silnika na równi z aku pojazdu z tą różnicą, że przewody do przyczepy są cieńsze i szybko nagrzewają się uszkadzając izolację. Widziałem jak Merc diesel po 3-dniowym postoju na kampingu przydługo zapalał i zniszczył instalację zasilającą aku w przyczepie. Ładowanie z sieci aku w przyczepie to osobna sprawa gdyż najlepszy byłby prostownik z samowyłączeniem po naładowaniu. Jeżeli nasz zestaw nie jest rozłączony to mamy kolejny kłopot: ładowanie obu aku przez jeden prostownik i przegrzanie prostownika. Być może aku w samochodzie jest naładowany i teraz będziemy go zasiarczać. Zasiarczony aku ma niższe napięcie więc przy rozruchu większy prąd popłynie z aku przyczepy. Ładowanie aku w przyczepie zwykłym prostownikiem zawsze odbywać się będzie na oko
Najprostszy prostownik do ładowania: Na Allegro kupujemy transformator bezpieczeństwa 220V/24V za około 30 zł.( ja kupiłem za 15,-). Odwijamy wtórne uzwojenie - to grube i podłączając pierwotne do sieci 230V - spoko - wytrzyma do momentu aż otrzymamy napięcie 13 - 13,5 V. Podłaczamy prostownik półprzewodnikowy- stos 25 A ( cena około 5 zł) + kondensator elektrolityczny około 1500mikro/40V i prostownik gotowy. Z tego trafo zasilimy jeszcze: oświetlenie przyczepy, lodówkę i pompkę do wody - wszystko prądem stałym.
Jak coś nie jest jasne to pytać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:58, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ważna uwaga:
Ponieważ transformator potrafi brzęczeć bez powodu i nie wiadomo kiedy ale najczęściej w nocy radzę zainstalować go razem z prostownikiem w górnej części pojemnika na butle gdzie nikomu nie będzie przeszkadzał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gucio
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 3413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:07, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Proponuję, żebyś się pobawił np. paint-em i narysował schemat tego prostownika
Może ktoś sobie zrobi !!!
jeszcze można pomyśleć nad takim urządzeniem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Producentem jest : [link widoczny dla zalogowanych] Firma ta znajduje się jakieś 200m od mojego miejsca zamieszkania
W chwili obecnej ceny nie znam, ale podobne ustrojstwa na allegro kosztują ok 2000zł może więcej
Są też ogniwa, a raczej baterie słoneczne,
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Szkoda tylko, że to takie drogie, ale jeszcze zostaje :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Żeby nie było, to tylko pokazałem różne rozwiązania
WYBÓR NALEŻY DO WAS !!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jon104
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 8:12, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
gucio napisał: | (...)
jeszcze można pomyśleć nad takim urządzeniem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Producentem jest : [link widoczny dla zalogowanych] Firma ta znajduje się jakieś 200m od mojego miejsca zamieszkania
W chwili obecnej ceny nie znam, ale podobne ustrojstwa na allegro kosztują ok 2000zł może więcej
(...) |
I właśnie coś takiego mi ogromnie intensywnie sen z powiek spądza. Z pewnych przyczyn jest to dla mnie najlepsze urządzenie doładowujace akumulator w przyczepie (który musze jednak chyba kupić )
Po pierwsze tam gdzie głównie obozuję nad Bałtykiem, wiatry są na porządku dziennym, a ponieważ ładują te wiatraczki juz od 2,5m/sek to prądu miałbym, że ho,ho A po drugie uwielbiamy spokój więc agregat raczej nie wchodzi w grę no chyba, że jako awaryjne zasilnie i podładowanie aku.
Tylko te ceny [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gucio
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 3413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:56, 16 Mar 2006 Temat postu: Akumulator |
|
|
jon104 napisał: |
I właśnie coś takiego mi ogromnie intensywnie sen z powiek spędza....
..... wiatry są na porządku dziennym, |
hehe....rozbawiłeś mnie tymi wiatrami na pożądku dziennym
A jak łatwo można manipulować tekstem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:06, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A może dynamo od roweru? Produkują 12 woltowe więc pasują bez przeróbki. Przy okazji ktoś się odchudzi kręcąc pedałami.
Pozdro.
P/S Jeżeli już wszystkie elektryczne metody zawiodą proponuję niezawodny środek mojej teściowej: gromnica czyli halogen mocherowych beretów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gucio
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 3413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:18, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
lepciak napisał: | gromnica czyli halogen mocherowych beretów. |
Jesteś drugą osobą dzisiaj, przez którą muszę wycierać monitor
Kto będzie trzeci ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jon104
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 20:21, 16 Mar 2006 Temat postu: Re: Akumulator |
|
|
gucio napisał: | jon104 napisał: |
I właśnie coś takiego mi ogromnie intensywnie sen z powiek spędza....
..... wiatry są na porządku dziennym, |
hehe....rozbawiłeś mnie tymi wiatrami na pożądku dziennym
A jak łatwo można manipulować tekstem |
Czyżbyś sugerował, że sypiam w dzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gucio
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 3413
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:38, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie,
Ja nie o śnie, tylko o wiatrach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:11, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Witam,
temat jak znalazł przed sezonem. Też się do tego przymierzam.
Pytanie/prośba do Lepciaka, jako że jestem z Gdyni czy możliwe są indywidualne korepetycje z podłączania akumulatora w przyczepie? Posiadam już prostownik z samowyłączeniem - oczywiście taki podłączany do sieci 230V. Nie wiem czy o takim pisałeś.
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:48, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo uprzejmie informuję wszystkich, że korepetycje również prywatne są możliwe gdyż ja swojej wiedzy do grobu zabrać nie zamierzam. I tak jak kiedyś ktoś mnie, teraz ja komuś swoje wiadomości chętnie przekażę.
Wygląda na to, że w ramach konsultacji - z kolegą Mercym otworzymy sezon carawaningowy jeszce w marcu b.r. Zaraz założę zimowe opony do mojej przyczepy aby dojechać na wyznaczone miejsce. Jest mój numer GG, adres poczty e-mail, kto ma wątpliwości niech pyta. Ja do dzisiaj nie wstydzę się pytać i odpowiedzi dostaję. Nie ma człowieka który wie wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|