Forum przeniesione na www.Kompasklub.pl !!! ZAPRASZAMY !!!!Forum Klubu Caravaningowego Kompas

Gość

Witam,
od powrotu z urlopu w sierpniu cierpię na permanentny brak czasu. Korzystam więc z chwili...
Pierwszy sezon z przyczepą się udał. Przemyślenia przed zakupem jaka przyczepa się nam sprawdzi były słuszne. Przyczepa się sprawdziła. Mieliśmy tylko 3 zastrzeżenia: ładowność, brak francuskiego łóżka, brak przedniego okna - jednak!!!.
Łóżko to problem ze spaniem jak i chowaniem przedmiotów większych jak stół ogrodowy. Już podczas powrotu z urlopu w czasie jazdy autostradami poruszyliśmy temat zamiany przyczepy i ... z pomocą przyszła nam włoska ofiara drogowa w Mediolanie. Gość w Renault Master zaczepił lusterkiem o przedni lewy róg przyczepy i zrobił dziurę. Krótko mówiąc wyprzedził przyczepę swoim przodem i wsunął lusterko między mój samochód a przyczepę i dalej już poszło szybko. Byłem niesamowicie wściekły. Kląłem jak szewc w środku Mediolanu. Byliśmy po trzech transportach promami, gdzie ustawiają samochody bardzo ciasno, a z racji gabarytów mieliśmy zaszczyt stać i z Tirami. Przeżyliśmy wąskie drogie na wyspach, manewry na campingach, gdzie naprawdę trzeba było z góry ustalić strategię i żadnej ryski – kamera się sprawdziła. A na prostej drodze w mieście … łup.
Miałem wykupione AC, ale na 3 miesiące i w takim wypadku PZU nie pokrywa szkód do 500zł. PZU wyceniło szkodę na 468zł. Na szczęście miałem wycenę z serwisu na 450zł bo inaczej agentowi z PZU zaśmiałbym się w nos, gdy podał mi wycenę.

W domu, czekając na naprawę w końcu znaleźliśmy przyczepę na zamianę. Teraz mamy Hobby 495 UFe Exclusive (podpis, więc już nieaktualny) – francuskie łóżko, przednie okno, bojler i antenę satelitarną, która była obojętnym dla mnie dodatkiem, ale jest. Jest to ostatni bądź przedostatni rocznik gdzie w UFe łózko jest z tyłu przyczepy. Dzięki temu większe przedmioty będą z tyłu i będą odciążać hak zamiast dociążać.
Przedniego okna szczególnie brakowało nam na noclegach przy autostradzie lub w portach. Brak widoku czy do samochodu nikt się nie dobiera mocno doskwierał.
Z ładownością trochę nadal nie bardzo.
No i będę właśnie robił kategorię E, bo teraz mam DMC: 2195kg+1350kg=3545kg. Nie muszę już dociekać jak interpretować przepisy. Chociaż akurat to chyba wyjaśniliśmy dzięki MarcinT.

Nowa przyczepa jest nieco krótsza i przedsionek nie pasuje. Teraz muszę go sprzedać. Więc jeszcze tematu zamiany nie domknąłem.

Mimo wszystko więcej sobie obiecywałem po tym sezonie. Mając przyczepę myślałem, że częściej będę gościł na campingach podczas weekendów. Pod względem ilości czasu spędzonego na łonie natury był najgorszy rok od wielu lat. Lato marne a i bez tego brak czasu. Zawiodłem pewnie Lepciaka, ale mam nadzieję, że jeszcze pobiwakujemy.

Aby do lata, chociaż jak patrzę na nasza zimę to zastanawiam się jakie będzie lato…

gucio

No pięknie Smile

Zapodasz fotki nowego nabytku ?

.

Gość

Racja, zapodaj fotki... z którego roczku ten nowy domek?

Gość

oto są:
Hobby 495UFe Exclusive 1997r.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie mogę jednak znaleźć fotek wnętrza, ale mam fotki identycznej przyczepy o rok modelowy młodszej. Różnica jest w kolorze blatu. Tutaj jest jasny a ja mam ciemne blaty identyczne jak w poprzedniej przyczepie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Co do rozkładu: przyczepa mimo, ze krótsza i ma większą szafę jest bardziej przestronna. Łatwiej poruszać się we dwoje w kuchni. W wc jest prysznic czego nie widać na tych zdjęciach. Sypialnia jest całkowicie zamykana: drzwi przesuwane + przesuwane półki.

Przy okazji fotki uszkodzonej poprzedniej przyczepy:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W domu, gdy oglądałem któryś raz z kolei te zdjęcia zauważyłem, że skoda widoczna na 2 i 3 zdjeciu jest z Polski chyba z samego Poznania. Tak można liczyć na pomoc rodaków za granicą.

Gość

I ja zapodałbym fotki mojego nowego nabytku ale się wstydzę. Nie mam okna w kibelku jak Mercy Embarassed

Gość

na tym mi akurat nie zależało o czym świadczy pierwsza przyczepa, w której był tylko wywietrznik dachowy ...

ale Ty Marcinie wstydź się i wstawiaj fotki Wink

a jeszcze jedno:
te fotki wnętrza są z przyczepy wystwionej w tym samym komisie, w ktorym teraz zamieniałem przyczepy, ale rok wcześiej, gdy szukałem swojej pierwszej przyczepy. I gdybym tych fotek wtedy nie zachował sobie na dysku teraz bym się nie zamienil bo byłbym pewien że to ta sama przyczepa i tylko kolor blatów mnie upewnił, że to jest inna. W przeciwnym wypadku byłbym pewien, że to jest ta sama i coś jest nie tak: zadbana, niby wszystko ok, a stoi rok i nikt jej nie chce.

gucio

Marcin dawaj !!!
Jesteśmy z Tobą Smile

Mercy..... A naprawiłeś już tamto uszkodzenie ? Jak oni to zrobili, że tak malo skasowali ?

.

Gość

To mój zakup z 9 stycznia Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

eee noo, Marcin kokietka z Ciebie Wink

Bardziej w porządku niż moja. Moja żona od razu pozazdrościłaby Ci drabinki, relingów a przede wszystkim kuchni, a ja kloszy przygotowanych do świateł cofania, których brak ciągle mnie boli i nadal ich nie mam.
Jedyne czego bym się czepił to długość, bo ja lubię dłuugiiieee rzeczy Cool

Gość

650cm z dyszelkiem. Wink

Co do świateł to jest to gotowe, tylko w samochodzie trza by wymienić gniazdo z 7 na 13 pinów i pociągnąć przewody brakujące.

Gość

Uszkodzenia nie naprawiałem. Serwis w Gdańsku zmieniał siedzibę i musiałem czekać aż sie przeniosą. Trochę to trwało i zanim się przenieśli znaleźliśmy przyczepę na zamianę.

Gość

zmieniłem zdjęcie w podpisie

Gość

No chłopaki Marcin przyczepe już widziałem a twoja Mercy juz mnie dobiła Very Happy

.No kurde obie bomba ,od dzis odkładam na coś lepszego dla mojej rodziny

Gość

Marku i Januszu Wink

ostrożnie, bo tak mozna bez końca aż do bankructwa. Nam tez się bardziej podobają te nowsze Hobby takie jak ma Marcin. Oprócz wspomnianych relingów, nowocześniejszej kuchni, drabinki, również przód jest ładniejszy i chyba praktyczniejszy - chodzi mi o te plastiki gdzie sa rączki manewrowe, czyli o ten element, który mi Włoch uszkodził.
Ale na to trzeba więcej kasy albo upolować okazję. W naszym wypadku nieco więcej kasy chyba nie załatwiłoby sparwy, ponieważ kolejne roczniki po '98 łóżko francuskie miały już z przodu, a mi zależało (znowu po przemyśleniach teoretycznych i rocznej praktyce) na łóżku z tyłu, aby coś w rodzaju większego bagażnika mieć z tyłu przyczepy. Bardzo zwracamy uwagę na estetykę ze względu na zawód żony, która jest projektantem wnętrz, stąd taki nacisk na wygląd kuchni, mebli - ot takie skrzywienie zawodowe.

Marcin, masz 650cm z dyszlem ????? Moja poprzednia miała 710cm i jest to pewne bo musiałem dokładnie podać wymiary przy kupnie biletów na promy. Nowa jest o około 40cm krótsza (nie mogę teraz kartki znaleźć) czyli ma około 670cm a ze zdjęć wydaje mi się na dłuższą. Zresztą te 40cm mniej to był minus tej przyczepy, ale przejrzałem katalogi z modelami Hobby i z układem UFe robili 495 a później dopiero 560 a te są już za ciężkie na mój samochód.

Gość